[odsłon: 822] |
Mechanizmy choroby alkoholowej
Każdy dorosły człowiek potrafi logicznie myśleć. Możemy planować, przewidywać czy wyciągać wnioski z doświadczeń jakiej przyszło nam przeżyć. Racjonalnie podchodzimy do otaczającego na świata. Potrafimy oceniać swoje siły i możliwości wedle naszych zamiarów dzięki czemu ryzyko niepowodzeń staje się dużo mniejsze. To wszystko sprawia że uczymy się. Zdobywamy doświadczenie. Zapamiętujemy i odtwarzamy nasze zachowania. Wiemy że ogień parzy. Wiemy o tym bo zapewne kiedyś się upażyliśmy i zapamiętaliśmy że lepiej nie dotykać gorących przedmiotów. A co by było gdyby ten sposób poznawania świata i uczenia się uległ zaburzeniu? Jakie by były tego skutki?
Każda osoba uzależniona od alkoholu wykreowała w swojej głowie mechanizm obrony mający na celu chronienie choroby. Tworzy taką „magiczną” barierę która zaburza wspomniany wyżej system odbierania świata. Sprawia że alkoholik przecenia swoje możliwości, fałszywie wzmacnia swoją samoocenę. Te zniekształcone spostrzeganie rzeczywistości dotyczy przede wszystkim rozmiarów picia alkoholu oraz jego skutków. Alkoholik kreuje system przekonań utrudniających dostrzeżenie negatywnych konsekwencji swojego picia przez co nie jest wstanie powiązać ich ze startami jakie poniósł podczas rozwoju swojej choroby. Co za tym idzie blokuje sobie możliwość wyciągania jakichkolwiek wniosków. Powyższy system to nic innego jak mechanizm iluzji i zaprzeczeń. Mechanizm ten pokrótce sprawia, że wbrew oczywistym faktom, osoba uzależniona od alkoholu nie potrafi zauważyć destrukcyjnych zmian jakie alkohol wprowadził w jej życie, a ponadto znajduje szereg fałszywych uzasadnień by nadal pić.
Oto kilka przykładów występowania mechanizmów obronnych w chorobie alkoholowej:
Zaprzeczanie |
Zaprzeczanie najbardziej oczywistych faktów, mimo że fałsz jest widoczny na pierwszy rzut oka np. pijany twierdzi – że nic nie wypił. Zaprzeczanie może dotyczyć samego picia jak również np. kompromitujących faktów zaistniałych poprzez nadużycia alkoholu.
Minimalizowanie |
Czyli pomniejszanie konsekwencji picia, bagatelizowanie negatywnych zachowań po alkoholu np. bardzo często słyszymy – wypiłem przecież tylko jedno piwo lub „po pijaku” się nie liczy.
Obwinianie |
To nic innego jak zrzucanie odpowiedzialności za własne picie lub wynikające z tego konsekwencje na inne osoby np. pije, bo nikt mnie nie rozumie lub napiłem się tak mocno bo kolega doniósł alkohol i co miałem odmówić?.
Racjonalizowanie |
Czyli znajdowanie pozornie racjonalnych powodów do picia np. piwo jest dobre na nerki, koniak na serce, musiałem postawić pierwszego dnia w pracy – aby koledzy mnie zaakceptowali, alkohol daje mi wenę do pracy, itp.
Intelektualizowanie |
Czyli mówienie o picu w formie abstrakcyjnej bez odnoszenia tego do swojej osoby. Fałszywe wywyższanie swojego ego ponad realny stan rzeczy np. u mnie na wsi wszyscy to pijaki bez ambicji, tylko ja się wybiłem lub u mnie to wszyscy piją, ale ja się nie upijam tak jak oni, itp.
Odwracanie uwagi |
Czyli szybka zmiana tematu na inny, jeśli osoba uzależniona uzna że do obronienia swoich racji nie starczy jej argumentów, albo dane argumenty będą miały mniejszą wagę np. fragment rozmowy: nie widzisz że przesadziłeś wczoraj z alkoholem?, [odpowiedź] oj tam. Idziemy coś zjeść?
Fantazjowanie |
Czyli nierealne wyobrażania na temat picia alkoholu np. jedno piwo i koniec, piwo po lekach mi nie zaszkodzi, itp
Koloryzowanie wspomnień |
Czyli wspominanie motywów picia ze swojego życia, pomijając przykre sytuacje oraz negatywne konsekwencje picia alkoholu. Alkoholik będzie wspominał tylko to co zapamiętał jako miłe wspomnienia czyli: np. wesoła atmosfera, ja jako macho – a fikołek przed domem i rozwalona głowa już nie będzie kojarzyła mu się z daną imprezą alkoholową.
Marzeniowe planowanie |
Czyli tworzenie naiwnych, nierealistycznych wizji dotyczących aspektów picia np. przestanę pić jak się ożenię, przestanę pić jak dostanę pracę - a tera to mogę, itp.
Podsumowując
Mechanizmy choroby alkoholowej zniekształcają rozumienie i odbieranie przez alkoholika otaczającego go świata. Kreują system rozumowania mający na celu budowę złudnej rzeczywistości w której alkohol jest czymś w rodzaju leku na wszelkie zło. Nie pozwalają zrozumieć czy też przeanalizować wagi konsekwencji swoich zachowań po spożyciu alkoholu. Powyższe mechanizmy to klapki na oczy osoby uzależnionej. Kiedyś usłyszałem fajne stwierdzenie na ten temat. Że choroba alkoholowa zakład różowe okulary. Przez które jak się spojrzy – wszyscy jesteśmy tacy doskonali, wspaniali i w ogóle najlepsi. Pozbawieni wad i jakichkolwiek skaz.
Powodzenia :)
Co daje Wasza pomoc i wsparcie ?? |
Dzięki Waszemu dobrowolnemu wsparciu jesteśmy w sieci , na Twojeje komórce, na Twoim tablecie czy na komputerze. Każda wpłata, za którą z góry serdecznie dziękuję - to także Twoja cegiełka w budowaniu trzeźwego stylu i sposobu życia.
Dzięki wpłatom...
• nie ma na stronie rozpraszających reklam , jest treść, która jest i ma być łatwo dostępna,
• powstają nowe działy np. "Na małym ekranie" czy "Znalezisko",
• cały materiał na stronie jest darmowy , w imię zasady "darmo wziąłeś, darmo oddaj"